Udrażnianie rur hydraulik Warszawa

Zatkane rury potrafią doprowadzić nawet najcierpliwsze osoby do prawdziwego szału. Mocno dezorganizują nam wykonywanie naszych obowiązków i zabierają czas, bo zamiast męczyć się z ledwo odpływającą wodą ze zlewu czy umywalki wolelibyśmy zapewne skupić się na pracy lub zwykłych domowych aktywnościach.

Czy jednak zawsze potrzebna będzie pomoc specjalisty? Na szczęście nie, choć w niektórych przypadkach okazuje się być ona nad wyraz wskazana. Przeanalizujmy kilka podstawowych sposobów udrażniania rur domowymi Wystarczy nam soda oraz ocet, aby z dużym prawdopodobieństwem przywrócić kanalizację do prawidłowego funkcjonowania. Oczywiście w pierwszej kolejności pozbywamy się wszystkiego ze zlewu lub innego zbiornika, a następnie wsypujemy do konkretnej rury około szklanki (może być trochę mniej) sody oczyszczonej. Następnie dodajemy pół szklanki octu i szczelnie zakrywamy całość talerzem lub korkiem na trzydzieści minut.

Jak udrożnić rury we własnym zakresie

Żadne opary nie mogą się wydostać, ponieważ szkodzą oczom i drogom oddechowym. W tym czasie należy też zagotować wodę i dać jej nieco ochłonąć (nie powinna mieć więcej niż sto stopni), a po upływie pół godziny wlać ją do otworu, by później przez około trzy minuty dolewać gorącej wody z kranu. Ewentualnie można powtarzać do skutku. Inny popularny i godny polecenia sposób to gumowe narzędzie do przetykania. Można w łatwy sposób zwiększyć jego możliwości i zapewnić sobie spore szanse na to, że za jego pomocą całkowicie oczyścimy nasze odpływy. Wystarczy pokryć tłustym kremem, wazeliną lub podobnym środkiem odpływ, aby poprawić przyleganie gumy, a następnie zalać wannę, zlew czy umywalkę wrzątkiem i rozpocząć odtykanie. Ważne – należy szmatką przytkać otwór przelewowy (ten, który znajduje się na pionowej płaszczyźnie) oraz używać rękawic gumowych dla własnego bezpieczeństwa.

Można również odwoływać się do popularnych substancji udrażniających kanału. Konieczne będzie wypełnianie w dokładny sposób wszystkich zaleceń znajdujących się na opakowaniu oraz pamięć o tym, aby nie wsypać zbyt dużej ilości proszku. Inaczej może on skamienieć, a to powoduje trudności z pozbyciem się go. Da się go potem usunąć z odpływu, ale bywa to czasem ryzykowne i lepiej oszczędzić sobie tej wątpliwej przyjemności. Warto pamiętać także o zwyczajnej profilaktyce, która pozwala unikać takich raczej mało pożądanych przygód. Zwracanie uwagi na to, co wpuszczamy do zlewu stanowi bez wątpienia klucz do uniknięcia przygód z zatkanymi rurami kanalizacyjnymi. Unikajmy umieszczania w odpływie resztek jedzenia, drobnych twardych elementów pokroju kostek czy tłuszczy – to wszystko jest w stanie odbić się negatywnie na przepustowości i zmusić nas do podejmowania wyżej wymienionych działań. Podsumowując – ze zbyt wolno spływającą wodą i nieprzyjemnymi zapachami można sobie poradzić także we własnym zakresie. Nie wolno jednak zapominać o zachowywaniu się w sposób odpowiedzialny – gumowe rękawice, a nawet maska chroniąca oczy, usta i nos na pewno nam nie zaszkodzą.